Jaka są korzyści z przyjęcia dawki przypominającej szczepienia określanej w Niemczech jako Booster-Impfung?
Szczepienie przypominające znacznie zwiększa ochronę przed zakażeniem, przynajmniej w pierwszym okresie po szczepieniu, ponieważ ponownie wytwarza się więcej przeciwciał. Badania naukowe wykazały, że trzecie szczepienie znacznie zmniejszyło ryzyko zakażenia omikronem i stanowiło różnicę w dotychczasowej kontroli rozprzestrzeniania się choroby.
Ochrona wynosi około 72 procent do sześciu miesięcy po drugim szczepieniu, a nawet około 88 procent po szczepieniu przypominającym. Jak długo trwa ochrona w każdym przypadku, nie można jeszcze wiarygodnie powiedzieć w trakcie jeszcze młodej fali Omikronu. Szczepienie przypominające niezaprzeczalnie w znaczny sposób przedłuża efekt ochronny i wywołuje silniejszą odpowiedź immunologiczną.
Czy dawka przypominająca jest konieczna?
Według immunologów, ochrona przed szczepieniami jest nadal potrzebna, ponieważ najważniejszym celem jest powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa. W końcu nie wszyscy są wystarczająco chronieni przed ciężkimi postaciami wirusa, “ponieważ nadal mamy lukę w szczepieniach”. Patrząc w przyszłość, głównym celem jest jednak ochrona przed ciężkimi przebiegami – a ta zmniejsza się znacznie wolniej. Dla osób z grup ryzyka przydatne mogą być regularne dawki przypominające. W przypadku osób młodszych i zdrowych można jednak przypuszczać, że regularne szczepienia przypominające nie będą już w przyszłości konieczne, o ile wirus nie ulegnie poważnym zmianom.
Czwarta dawka przypominająca?
Dane izraelskie dotyczące czwartej szczepionki wykazały ostatnio, że przynosi ona ponowny wzrost przeciwciał. Krótko po czwartym szczepieniu poziom przeciwciał byłby taki sam jak krótko po trzecim – a przecież nie może być celem szczepienie się przeciwko koronawirusowi co cztery miesiące.