Praca opiekunki osób starszych cieszy się sporym zainteresowaniem zwłaszcza wśród Polek, które nie posiadają kwalifikacji pielęgniarskich, ale czują powołanie do tego, by nieść pomoc potrzebującym. Nie ma co ukrywać: motywacją są również atrakcyjne zarobki, na jakie można liczyć przede wszystkim w Niemczech czy innych krajach Europy Zachodniej. Zapotrzebowanie na polskie opiekunki jest nad Renem ogromne, jednak warto pamiętać, że tamtejsze rodziny oraz sami seniorzy szukają wyłącznie osób mogących zagwarantować uczciwość i rzetelne podejście do swoich obowiązków. Stąd wcale nie jest tak, że każde ogłoszenie o treści „Zaopiekuję się osobą starszą” natychmiast spotka się z odpowiedzią. Jeśli więc chcesz je opublikować np. w niemieckich mediach społecznościowych czy na tamtejszych portalach zatrudnienia, lepiej dobrze przemyśl tę decyzję. Kilka cennych wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.
Dlaczego takie ogłoszenie może być nieskuteczne?
Przede wszystkim dlatego, że niemieckie rodziny nauczyły się już podchodzić z dystansem do anonsów zamieszczanych przez prywatne osoby. To niestety pokłosie również nie do końca rzetelnego podejścia polskich opiekunów, którzy w przeszłości podejmowali zatrudnienie w takim charakterze nad Renem. Dziś Niemcy nie chcą niepotrzebnie ryzykować i wolą po prostu skorzystać z pośrednictwa profesjonalnej agencji zatrudnienia, która zaoferuje im usługi wykwalifikowanej opiekunki spełniającej określone oczekiwania.
Osoby świadczące usługi opiekuńcze prywatnie, bez pośrednictwa, oczywiście także mają szansę znaleźć pracę w tym zawodzie w Niemczech, jednak często muszą miesiącami czekać na jakikolwiek odzew. Gdy nareszcie pojawia się rodzina gotowa zatrudnić opiekunkę, zaczynają się inne problemy, z których być może nie do końca zdajesz sobie sprawę. Co mamy na myśli?
- Zaniżanie wynagrodzenia – osoby podejmujące pracę w charakterze opiekunki bez pośrednictwa agencji praktycznie zawsze są gorzej wynagradzane. Wynika to z faktu, iż zwyczajnie muszą zaproponować konkurencyjne, czyli znacznie niższe stawki, aby niemieckim klientom nie opłacało się zatrudniać opiekunki przez agencję.
- Brak umowy – to prawdziwa zmora. Opiekunki oferujące swoje usługi w sposób niezależny, poprzez prywatne ogłoszenia publikowane np. w Internecie, notorycznie otrzymują propozycję podjęcia pracy, ale na czarno, czyli bez żadnej umowy. Niemieccy klienci po prostu kalkulują i wychodzi im, że zatrudnienie takiej opiekunki będzie opłacalne wyłącznie w sytuacji, gdy nie będą musieli odprowadzać za nią podatku do lokalnego urzędu skarbowego.
- Oczekiwanie faktury – bardzo często zdarza się, że na ogłoszenia o treści „Zaopiekuję się osobą starszą” odpowiadają Niemcy prowadzący działalność gospodarczą, którzy faktycznie szukają opieki dla swoich bliskich. Chcą jednak – jak to się ładnie mówi – „zoptymalizować koszt zatrudnienia” takiej osoby. Czyli: przedsiębiorca oczekuje, że opiekunka wystawi mu fakturę na np. usługi sprzątania.
Poza tym standardowym problemem jest zwykła nieufność ze strony niemieckich rodzin, czemu też trudno się dziwić. Chcąc zatrudnić osobę, która będzie towarzyszyć komuś bliskiemu praktycznie przez całą dobę, mieszkać z seniorem i odpowiadać za jego bezpieczeństwo, klienci wolą nawet dopłacić, ale mieć gwarancję, że podejmują współpracę z kimś sprawdzonym, odpowiedzialnym, zweryfikowanym już przez agencję zatrudnienia. Dlatego opiekunkom oferującym swoje usługi poprzez prywatne ogłoszenia coraz trudniej jest znaleźć zainteresowane rodziny.
Uważaj na naciągaczy i przestępców!
Nie możemy pominąć tego nieprzyjemnego, ale jednak niezwykle ważnego wątku. Musisz wiedzieć, że na ogłoszenia o treści „Zaopiekuję się osobą starszą” bardzo często odpowiadają nie niemieckie rodziny czy sami seniorzy, ale podający się za nich naciągacze i przestępcy. W ten sposób bardzo łatwo łowią ofiary, nierzadko zdesperowane, by podjąć pracę w Niemczech i zarobić godziwe pieniądze.
Schemat wygląda tak: na ogłoszenie odpowiada ktoś, kto podaje się za osobę szukającą opieki do np. dziadka. Jest bardzo wiarygodny i szybko wzbudza zaufanie. Proponuje, aby opiekunka – w celu zweryfikowania jej tożsamości i zorganizowania dojazdu na miejsce – wpłaciła na podany numer konta np. 200 euro. Oczywiście pieniądze znikają, ale żadnej pracy nie ma.
To i tak jeszcze nie jest najgorszy możliwy scenariusz. Policjanci w całej Europie doskonale znają przypadki, w których osoby szukające pracy w charakterze opiekunów i ogłaszające się w Internecie trafiały na zorganizowane grupy przestępcze zajmujące się handlem ludźmi i stręczycielstwem.
Właśnie dlatego szczerze odradzamy Ci poszukiwanie zatrudnienia w tym zawodzie na własną rękę, a już szczególnie w krajach Europy Zachodniej. Jeśli chcesz pracować jako opiekunka osób starszych w Niemczech, skontaktuj się z nami. Korzystając z pośrednictwa agencji zatrudnienia niczym nie ryzykujesz, inwestujesz we własne bezpieczeństwo, a przy tym szybko otrzymasz konkretną propozycję, ściśle dopasowaną pod kątem Twoich kwalifikacji i możliwości.